Wschodnie regiony Polski liczą na większe wsparcie UE. Cierpią z powodu bliskości wojny, odpływu kapitału i inwestycji

admin
5 min czytnia

Unia Europejska obiecuje wsparcie dla wschodnich województw Polski

– Wschodnie województwa kraju wymagają specjalnego wsparcia ze strony Unii Europejskiej ocenia Jacek Protas, poseł do PE. Bliskość wojny z Ukrainą i sąsiedztwo z Rosją i Białorusią powodują odpływ inwestycji i kapitału, a także grożą depopulacją na większą skalę niż w innych regionach kraju. Wsparcie powinno dotyczyć nie tylko bezpieczeństwa, ale i lokalnych gospodarek i przedsiębiorców. Delegacja Komisji Rozwoju Regionalnego PE odwiedziła trzy województwa – lubelskie, podlaskie i warmińsko-mazurskie, by ocenić ich nową sytuację i potrzeby, a także możliwości wsparcia w długoletnim budżecie unijnym.

Udowodniliśmy politykom europejskim, że regiony graniczące z Rosją i Białorusią bardzo dużo straciły na tej wojnie, na zamknięciu granic, wprowadzeniu embarga, również na wojennej fobii, która powoduje problemy migracyjne i odpływ kapitału. W związku z tym Komisja Europejska planuje przygotować specjalne narzędzie dla tych trzech regionów: województwa warmińsko-mazurskiego, podlaskiego i lubelskiego, pakiet rozwiązań, które pozwolą naszym przedsiębiorstwom być konkurencyjnymi na rynku polskim i europejskim – mówi agencji Newseria Jacek Protas, poseł do Parlamentu Europejskiego z Koalicji Obywatelskiej. – Pewnie będzie to bezpośrednie wsparcie firm, ale również podniesienie poziomu pomocy publicznej w tych trzech regionach, podniesienie finansowania dla samorządów, które będą realizowały inwestycje w najbliższym czasie. Za chwilę będziemy pracować nad szczegółami, konsultacje się zakończyły, samorządy przesłały cały szereg oczekiwań i teraz będziemy wraz z Komisją Europejską pracować nad szczegółami tego projektu.

Delegacja siedmiorga członków Komisji Rozwoju Regionalnego (REGI) pod przewodnictwem Andreya Novakova odwiedziła przygraniczne regiony, aby zebrać szczegółowe informacje dotyczące aktualnej sytuacji i potrzeb w województwach lubelskim, podlaskim i warmińsko-mazurskim. Wszystko po to, aby lepiej zaplanować przyszłe negocjacje odnośnie do długoterminowego budżetu Unii Europejskiej. Podczas trzydniowej wizyty odbyły się intensywne spotkania z przedstawicielami władz krajowych, regionalnych i lokalnych, służb granicznych, administracji celnej, przedsiębiorców i środowisk akademickich. Pozwoliły one uzyskać pełny obraz trudnej sytuacji regionów przygranicznych Polski północno-wschodniej.

W oświadczeniu po delegacji napisano: „Bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy silnej i wiarygodnej polityki spójności, zdolnej odpowiadać na potrzeby wszystkich regionów – w szczególności tych położonych na zewnętrznych granicach Unii, które nie tylko strzegą demokratycznych wartości, ale bronią samej istoty projektu europejskiego”.

Uważam, że Europa powinna więcej inwestować w tym regionie, przeznaczając na ten cel fundusze dla regionów pogranicza wschodniego, ponieważ to właśnie tam odczuwacie skutki wojny. Polscy rolnicy w tym regionie cierpią, polscy przewoźnicy również, więc Unia powinna ich wspierać, a nie zmuszać do ponoszenia kosztów wojny, której nie rozpoczęli – uważa Andrey Novakov, poseł do Parlamentu Europejskiego z Bułgarii, członek Komisji Rozwoju Regionalnego w PE. – Jakie działania należy podjąć, aby pomóc temu regionowi? Po pierwsze, więcej inwestycji. Mam nadzieję, że one zachęcą młodych ludzi do pozostania tutaj, tworząc dla nich więcej ciekawych i atrakcyjnych miejsc pracy. A po drugie, należy zadbać o to, aby to miejsce stało się bardziej popularne turystycznie, ponieważ to ukryta perła.

Zazwyczaj młodzi ludzie opuszczają obszary wiejskie w poszukiwaniu lepszego życia w miastach lub za granicą. W tym regionie stoicie przed podwójnym wyzwaniem, ponieważ młodzi wyjeżdżają także z powodu wojny. Boją się tu zostać, co zrozumiałe, bo nie wiedzą, co będzie jutro. Dlatego bardzo ważne jest dla mnie, aby ponownie przedstawić instytucjom europejskim tę rzeczywistość, abyśmy mogli znaleźć środki finansowe na wsparcie tutejszej gospodarki i przedsiębiorstw, ponieważ potrzebują one środków finansowych, aby utrzymać swoją działalność – uważa Daniel Buda, poseł do Parlamentu Europejskiego z Rumunii. – Podczas rozmów z sektorem przedsiębiorstw wiele osób mówiło nam, że przeniosło działalność w znacznie bezpieczniejsze miejsce, co jest bardzo niebezpieczne dla waszego regionu.

Zgodnie z niedawnymi zapowiedziami Piotra Serafina, unijnego komisarza ds. budżetu, do końca roku ma być przedstawiony projekt paktu dla wschodnich regionów UE. Ma on dotyczyć różnych rozwiązań wspierających regiony z krajów sąsiadujących z Rosją, Białorusią i Ukrainą (Polski, Litwy, Łotwy, Estonii, Finlandii, Słowacji, Węgier i Rumunii), by minimalizować skutki gospodarcze i społeczne tego sąsiedztwa. Rozwiązania miałyby obowiązywać od 2027 roku.

Wiemy, że cały region jest narażony na wyzwania społeczne, ale traktuję to jako pewną szansę dla niego, ponieważ po zakończeniu wojny może on służyć jako platforma do wspierania odbudowy i rekonstrukcji Ukrainy. Oznacza to więcej pracy dla lokalnych firm transportowych, więcej miejsc pracy i dochodów dla lokalnych firm budowlanych – uważa Andrey Novakov.

Wschodnie województwa mogą obecnie korzystać m.in. z programu Fundusze Europejskie dla Polski Wschodniej na lata 2021–2027. Jego celem jest m.in. wsparcie konkurencyjności i innowacyjności przedsiębiorstw, ale też rozwój społecz

Udostępnij
Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *