Portrety zielonogórzan. Dwóch ojców i 150 chlebów

admin
2 min czytnia

Zielonogórska piekarnia Dwóch Ojców: Chleb, który zniknie w mgnieniu oka

Mija druga po południu. Przed dawnym Domem…

W zielonogórskiej piekarni Dwóch Ojców „żytoraza i prostaka” panuje niesamowite ożywienie. Właściciele, Piotr Sieciechowicz i Mariusz Puk, na co dzień zapewniają świeże i aromatyczne chleby, które zdobyły uznanie wśród lokalnych smakoszy. Kluczem do ich sukcesu jest unikalny proces fermentacji, a także pasja i zaangażowanie w tworzenie najlepszego jakościowo pieczywa.

Jak ujawnili Puk i Sieciechowicz, „trzeba się pięć razy w ciągu doby pojawić w piekarni i dać kwasowi jedzenie”. I to właśnie dzięki tej staranności i tradycyjnym metodom pieczenia klienci są gotowi czekać w kolejkach, często rezerwując chleb z dnia na dzień. Choć ceny chleba w piekarni są wyższe niż w przeciętnym sklepie, to chętnych do ich zakupu nie brakuje.

Na każdym kroku słychać entuzjastyczne opinie o wypiekach Dwóch Ojców. Klienci mówią o niezwykłej strukturze, intensywnym smaku oraz zdrowych składnikach. Ten lokalny skarb to nie tylko miejsce, gdzie można kupić chleb, lecz także przestrzeń, która łączy społeczność wokół tradycji piekarskiej.

Nie ma wątpliwości, że Dwóch Ojców to przykład na to, jak pasja i zaangażowanie mogą przyczynić się do sukcesu w branży gastronomicznej. Piekarnia ta jest dowodem na to, że jakość i tradycja potrafią przyciągnąć szerokie grono miłośników dobrego chleba.

na podstawie UM Zielona Góra

Udostępnij
Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *