Unia Europejska przedłuża przepisy dotyczące magazynowania gazu do 2027 roku
Unia Europejska podejmuje istotne kroki w celu zabezpieczenia dostaw gazu przed nadchodzącym sezonem zimowym. Nowe przepisy, które wejdą w życie na podstawie wydanego rozporządzenia, przedłużają obowiązywanie mechanizmu magazynowania gazu z 2022 roku aż do końca 2027 roku. Celem tych regulacji jest zapewnienie, że państwa członkowskie osiągną określony poziom napełnienia swoich magazynów do 1 grudnia, co ma kluczowe znaczenie dla stabilności i dostępności gazu w trudniejszych zimowych miesiącach.
– Zobowiązania te mają na celu nie tylko zabezpieczenie mieszkańców podczas zimy, ale także umożliwienie większej elastyczności w dostawach gazu oraz stabilizację cen – podkreśla Mirosława Nykiel, posłanka do Parlamentu Europejskiego z Platformy Obywatelskiej. – Magazyny gazu pokrywają aż 30 proc. w zimowych miesiącach, co sprawia, że ich napełnienie jest niezwykle ważne dla całej Unii.
Wprowadzone zmiany, jak zauważają eksperci, pozwalają na osiągnięcie celu 90 proc. napełnienia magazynów w okresie między 1 października a 1 grudnia, co ma zredukować napięcia na rynku gazu. Po osiągnięciu tego poziomu nie będzie konieczne jego utrzymywanie przed 1 grudnia. Dodatkowo, 10-procentowy margines elastyczności umożliwi państwom członkowskim łatwiejsze dostosowanie się do ewentualnych trudności w napełnieniu magazynów, co w razie potrzeby może zostać zwiększone o dodatkowe 5 proc. w trudnych warunkach rynkowych.
– Te nowe przepisy są kluczowe ze względu na strategiczne surowce, które mają zapewnić bezpieczeństwo energetyczne całej Europy – mówi Daniel Obajtek, poseł do Parlamentu Europejskiego z Prawa i Sprawiedliwości. – Musimy działać wspólnie, aby zapewnić stabilność w dostawach i cenach gazu.
Podczas gdy Polska znajduje się w dobrej sytuacji pod względem zabezpieczania potrzeb gazowych, blisko 1/3 potrzeb jest pokrywana z własnych źródeł, to Europa jako całość staje przed wieloma wyzwaniami związanymi z uniezależnieniem się od rosyjskich dostaw gazu. Jak podkreśla Mirosława Nykiel, czas, kiedy wybuchła wojna w Ukrainie, pokazał, jak ważne jest, aby uniezależnić się od wpływów rosyjskiego gazu.
Jak wynika z danych Gas Infrastructure Europe, Polska zajmuje 10. miejsce w Europie pod względem magazynowania gazu, a ekspertyzy wskazują, że Niemcy, Francja, Włochy i Holandia mają największe zdolności w tym zakresie. Kraje takie jak Cypr, Estonia czy Finlandia, które nie mają własnych magazynów, muszą zawierać umowy solidarnościowe z innymi państwami członkowskimi, co także regulują nowe unijne przepisy.
– Współpraca i solidarność między państwami członkowskimi są kluczowe – dodaje Nykiel, podkreślając, że wzajemne wsparcie w magazynowaniu gazu przyczyni się do stabilizacji dostaw i cen. – Ważne, abyśmy potrafili zabezpieczyć się na przyszłość, zwłaszcza w obliczu globalnych wyzwań.
na podstawie Newseria.pl, fot. Newseria.pl
