Polska musi budować własne bezpieczeństwo w zmieniającym się świecie
W obliczu rosnącej napiętej sytuacji geopolitycznej i konfliktów zbrojnych, takich jak napięcia pomiędzy Izraelem a Iranem, Michał Kobosko, poseł do Parlamentu Europejskiego z ugrupowania Polska 2050, podkreśla, że Polska powinna skoncentrować się na budowie swojego bezpieczeństwa. W jego ocenie, marzenia o armii europejskiej są nieuzasadnione, a każdego z krajów członkowskich Unii należy zmusić do działania w kierunku własnej obrony w ramach wspólnej koordynacji.
Poseł wskazuje, że w kontekście eskalacji konfliktu na linii Izrael-Iran, skrywa się nie tylko niewłaściwy rozwój cen surowców, który bezpośrednio wpłynie na codzienne życie obywateli, ale także szersze zagrożenie dla stabilności w regionie. „Obawiam się skutków tej nowej eskalacji między Izraelem a Iranem, bo ponura prawda jest taka, że wszyscy za to zapłacimy”– zaznacza Kobosko.
Według analityków z Reflex, aktualna sytuacja może prowadzić do znacznych zmian cen paliw w Polsce. Znacznikiem może być ewentualna blokada cieśniny Ormuz, co z kolei wpłynie na zmiany w globalnych dostawach ropy ze Bliskiego Wschodu.
W kontekście nieustających działań Rosji w Ukrainie, Kobosko zauważył, że Iran współpracował z Rosją w zakresie technologii wojennych, co niesie ze sobą długofalowe konsekwencje. „Jeżeli Iran zostanie pozbawiony możliwości eksportu swoich technologii wojennych, to dobrze dla Ukrainy” – dodał europoseł.
Obawy o wzrost agresywnych działań międzynarodowych są podsycane przez zmieniającą się rolę Stanów Zjednoczonych w świecie. Kobosko zauważył, że obecnie wiele krajów wydaje się śmielszych, co może przyczynić się do eskalacji lokalnych konfliktów, takich jak spór między Indiami a Pakistanem. „Światowa sytuacja geopolityczna staje się coraz bardziej napięta, a wiele krajów, które do tej pory nie myślały o realizacji swoich ambicji, poczuło się pewniej” – dodał poseł.
Posiadając to w pamięci, współpraca między Europą a Stanami Zjednoczonymi staje się niezbędna, aczkolwiek kobosko zastrzega, że Europa nie może polegać wyłącznie na amerykańskim wsparciu. „Musimy być bardziej realistyczni, mniej wierzyć w to, że Ameryka na zawsze będzie strażnikiem interesów Europy” – zwraca uwagę.
W odpowiedzi na rosnące zagrożenia, Unia Europejska wprowadza nowe inicjatywy, takie jak plan ReArm Europe/Readiness 2030, który umożliwi inwestycje w zwiększenie zdolności obronnych krajów członkowskich. Badania wskazują, że duża część obywateli UE chce, aby wspólnota odgrywała większą rolę w kwestiach związanych z globalnym bezpieczeństwem.
Na koniec, Kobosko zaznacza, że bezpieczeństwo infrastruktury, w tym podmorskich kabli komunikacyjnych, staje się kluczowym tematem, zwłaszcza w kontekście potencjalnych aktów sabotażu. Podkreśla, że działania Unii Europejskiej i NATO są niezbędne w obliczu rosnącego zagrożenia.
na podstawie Newseria.pl, fot. Newseria.pl