Kłęby dymu nad Zieloną Górą. Pożar w Szkole Podstawowej nr 14
Kłęby gęstego dymu widoczne były nawet z Cigacic. W drugim tygodniu sierpnia zapalił się dach budynku SP nr 14 przy ul. Jaskółczej, gdzie obecnie trwa remont związany z termomodernizacją. Strażacy szybko poradzili sobie z żywiołem, a uczniowie wrócą do szkolnych ław 1 września.
Pożar, który wybuchł w budynku, wyglądał na bardzo groźny. Mieszkańcy okolicznych ulic obserwowali dramatyczne zjawisko z niepokojem, a kłęby dymu unosiły się w niebo, będąc widoczne z wielu kilometrów. Wybuchy puszek po piankach uszczelniających, które były używane do izolacji dachu, dodawały sytuacji jeszcze większego dramatyzmu. Na szczęście, dzięki błyskawicznej reakcji straży pożarnej, ogień został szybko opanowany, co zapobiegło poważniejszym stratą.
Jak informuje dyrekcja szkoły, pomimo dość poważnego incydentu, planowany termin powrotu uczniów do nauki jest nadal aktualny. 1 września dzieci ponownie zasiądą w szkolnych ławach. Władze miasta zapewniają, że wszystkie niezbędne prace, które pozwolą na bezpieczne korzystanie z budynku, zostaną zakończone na czas.
Mimo zaistniałej sytuacji, przestrzeń na ul. Jaskółczej zostanie szybko przywrócona do porządku. Remont związany z termomodernizacją był niezwykle istotny, by zapewnić uczniom i nauczycielom optymalne warunki do nauki i pracy.
na podstawie UM Zielona Góra