Polska stawia na powroty obywateli z zagranicy: nowa strategia rządu
Polska coraz mocniej stawia na powroty swoich obywateli z zagranicy. Rządowa strategia współpracy z Polonią na najbliższe lata zakłada system zachęt dla osób powracających, ale też ułatwienia w uznawaniu wykształcenia i kwalifikacji, podejmowaniu studiów czy staży zawodowych. To w obliczu rosnących wyzwań demograficznych i zapotrzebowania na wysoko wykwalifikowaną kadrę szansa na wzmocnienie rynku pracy. Napływ wykwalifikowanych specjalistów z doświadczeniem zdobytym za granicą może pomóc w modernizacji krajowej gospodarki.
–Kształtując strategię współpracy z Polonią, staramy się być krajem atrakcyjnym dla Polaków. Nie z tego punktu widzenia, że chcemy utrzymywać więzi i kulturę polską, co też jest bardzo ważne, ale stajemy się krajem powrotów. Zauważyliśmy to w momencie, kiedy na granicy pojawili się imigranci szukający bezpieczeństwa, spokoju i pracy w Polsce. Po raz pierwszy staramy się to samo oferować Polakom mieszkającym za granicą – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Paweł Wroński, rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Rząd w kwietniu br. przyjął nową strategię współpracy z Polonią i Polakami mieszkającymi poza granicami kraju na lata 2025–2030. Dokument przygotowany przez MSZ stanowi kontynuację działań prowadzonych w poprzednich latach, jednak wprowadza szereg nowych rozwiązań. Chodzi m.in. o promowanie polityki powrotów poprzez wsparcie programów mobilności (wspieranie powrotów do Polski w celu podjęcia aktywności zawodowej, edukacyjnej czy badawczej), ułatwienia dotyczące podjęcia edukacji akademickiej czy staży zawodowych w Polsce.
– Program powrotu do Polski, opatrzony pięknym wizerunkiem bociana, jest skierowany przede wszystkim do młodych ludzi, którym niedana była jeszcze szansa poznania Polski, szczególnie do studentów. Zachęcamy ich, aby podejmowali studia w Polsce, które są dla nich bezpłatne, co jest bardzo ważnym czynnikiem i mamy nadzieję, że z początkiem roku akademickiego będziemy mieli pierwsze efekty tej akcji. Chcemy, aby młodzi ludzie ze swoim doświadczeniem z innych krajów rozpoczynali w Polsce kariery, przenosili do Polski swoje biznesy – mówi Paweł Wroński. – Wiem, że ten program bardzo mocno jest promowany w Wielkiej Brytanii czy USA, gdzie administracja Donalda Trumpa stara się bardzo mocno ograniczać napływ imigrantów. Oczywiście Brazylia jest takim miejscem, gdzie w niektórych stanach wręcz język polski jest urzędowym. Jeśli ktoś ma chęć poznania ojczyzny, przodków i zrobienia przy okazji dobrego w niej interesu, zachęcamy i wszelkie te formy promujemy.
Jak podkreśla rząd, Polonia jest grupą o dużym potencjale, jeśli chodzi o politykę powrotową i modernizację polskiej gospodarki. Grupa ta ma też nadal nie w pełni wykorzystany potencjał promocji i reprezentowania polskich interesów za granicą. Celem rządowej strategii jest też modernizacja instrumentów współpracy z Polonią, z uwzględnieniem potrzeb rozwojowych polskiej gospodarki i prognoz demograficznych. Strategia przewiduje system zachęt i ułatwień dla Polonii, aby wracali do pracy w Polsce, m.in. poprzez ułatwienia administracyjne, podatkowe, a także wsparcie przy integracji zawodowej i rodzinne. Dokument wspiera też uznawanie wykształcenia zdobytego za granicą, co może usprawnić wejście na rynek pracy. Dzięki współpracy MSZ, MRPiPS i MSWiA łatwiejszy ma być dostęp do zawodów regulowanych, co umożliwi szybsze wejście do kluczowych profesji.
– Nie będą to na początku powroty masowe, natomiast bardzo liczymy na to, że będą to powroty osób mających doświadczenie zawodowe, znających nowoczesne technologie i dobrze znających język obcy – wskazuje rzecznik MSZ.
Fundamentem powrotów może być sukces gospodarczy Polski. Od 1989 do 2018 roku PKB Polski wzrosło o 826,9 proc., co było najwyższym wynikiem w Europie, PKB Polski per capita między 1990 a 2023 rokiem wzrosło o 209 proc.
– Polska przez ostatnie niecałe 30 lat rozwinęła się najszybciej w Europie i była drugą najszybciej rozwijającą się gospodarką globalnie po Chinach. Tym samym Polska stała się bardzo atrakcyjna dla Polaków, którzy kiedyś wyjechali. Niemcy to najmocniejsza gospodarka w Europie, a mimo to najnowsze dane pokazują, że więcej Polaków z Niemiec wróciło, niż wyjechało. To jest pierwsza taka sytuacja od lat, od kiedy weszliśmy do Unii Europejskiej. Jeśli jesteśmy w stanie zawalczyć z Niemcami o Polaków, to na pewno jesteśmy w stanie zawalczyć o ludzi o polskich korzeniach na przykład w Brazylii – przekonuje Andrzej Korkus, założyciel i prezes Grupy EWL.
Polska odnotowała dodatni bilans migracyjny w ostatnich latach. GUS podaje, że w 2023 roku saldo migracji na pobyt stały wyniosło +6,8 tys. osób, co oznacza, że więcej osób przyjeżdżało do Polski, niż z niej wyjeżdżało. Również w I kwartale tego roku saldo było dodatnie, może być jednak znacznie większe.
– Z kraju, gdzie zawsze było duże bezrobocie, rzędu nastu czy nawet 20 proc., skąd zawsze wyjeżdżali ludzie za chlebem, jesteśmy krajem, który stał się bardzo atrakcyjnym miejscem do pracy – ocenia Andrzej Korkus. – W Polsce średnie wynagrodzenie jest na poziomie prawie 2 tys. dol., jest to wielokrotnie więcej niż w krajach takich jak Brazylia i Argentyna. Tak że to jest gigantyczna motywacja do tego, żeby przyjechać, a dodatkowo jeżeli wesprzemy to dobrymi programami, które będą ludzi wspierać w szukaniu studiów czy pracy, to naprawdę możemy zbudować sobie coś nowego na naszym rynku.