fot. Łukasz Forysiak / Marcin Nawrocki – kierownik startu z pasją
Gość od machania chorągiewką na zawodach – tak może określić kierownika startu tylko żużlowy dyletant! Rola Marcina Nawrockiego w Stelmecie Falubazie Zielona Góra jest bardziej odpowiedzialna niż by się mogło wydawać…
Marcin Nawrocki, od dziewięciu lat pełniący funkcję kierownika startu, to postać, która ma kluczowe znaczenie dla przebiegu zawodów żużlowych. Jego zadania wykraczają daleko poza samo sygnalizowanie rozpoczęcia wyścigów. To on, w porozumieniu z sędzią, odpowiada za bezpieczeństwo zawodników oraz organizację startowych procedur.
Kierownik startu musi być osobą niewątpliwie zorganizowaną i szybko podejmującą decyzje w stresujących sytuacjach. Odpowiada za przygotowanie toru do wyścigów, kontroluje, czy wszystkie procedury są przestrzegane, a także dba o to, aby zawodnicy mieli odpowiednie warunki do rywalizacji. Marcin Nawrocki, znany ze swojej skrupulatności, zapewnia, że każdy szczegół jest dopięty na ostatni guzik – zarówno przed, jak i w trakcie samego wyścigu.
Nie można zapominać, że jego praca to również koordynacja działań z zespołami technicznymi oraz inspekcja stanu przygotowania motocykli przed zawodami. Właśnie to sprawia, że rola kierownika startu w żużlowych rozgrywkach jest niezwykle ważna i wymaga nie tylko wiedzy technicznej, ale również umiejętności interpersonalnych.
Marcin Nawrocki jest osobą, która ma ogromne poczucie odpowiedzialności za zawodników i ich bezpieczeństwo. Dzięki jego zaangażowaniu, Stalmet Falubaz Zielona Góra może organizować imprezy na wysokim poziomie, a kibice mają pewność, że widowisko będzie przebiegać bez niespodzianek.
Jak widać, za każdym wyścigiem stoi wiele osób, a Marcin Nawrocki z pewnością jest jednym z tych, którzy mają kluczowy wpływ na to, jak wygląda żużlowa rywalizacja w Zielonej Górze.
na podstawie UM Zielona Góra
